Pierwszy raz mogę oficjalnie powiedzieć, że jestem bezrobotna! Niezwykle bawi mnie ten stan. Na szczęście będzie trwał bardzo krótko, bo zaraz, wraz z rozpoczęciem nowego etapu w życiu, czeka na mnie też inna praca. Wierzę, że wszystko ułoży się po naszej myśli!
Póki co, pierwszy dzień wyleguję się w łóżku do późnej, 9 godziny i piję kawę o 9.30 a nie jak zazwyczaj o 6.30 :D. Posprzątałam całe mieszkanie, załatwiłam kilka ważnych spraw, a jest dopiero 12 ... Poprzednia praca zmusiła mnie do "szybkiego" życia, ale to dobrze. Nie jestem już klasycznymi "flakami z olejem", które się ociągają w akcji. Mam nadzieję, że dostanę jeszcze więcej energii i powera do dalszych działań.
A na zdjęciach dawno niewidziana moja twarz! Zdjęcia powstawały z naciskiem na włosy (miało być o nich), ale jakoś nie wyszło dlatego są tutaj :).
P.S. takie światło, że nie mam brwi <lol> i pierwszy raz od dawna mam na sobie makijaż!!
Póki co, pierwszy dzień wyleguję się w łóżku do późnej, 9 godziny i piję kawę o 9.30 a nie jak zazwyczaj o 6.30 :D. Posprzątałam całe mieszkanie, załatwiłam kilka ważnych spraw, a jest dopiero 12 ... Poprzednia praca zmusiła mnie do "szybkiego" życia, ale to dobrze. Nie jestem już klasycznymi "flakami z olejem", które się ociągają w akcji. Mam nadzieję, że dostanę jeszcze więcej energii i powera do dalszych działań.
A na zdjęciach dawno niewidziana moja twarz! Zdjęcia powstawały z naciskiem na włosy (miało być o nich), ale jakoś nie wyszło dlatego są tutaj :).
P.S. takie światło, że nie mam brwi <lol> i pierwszy raz od dawna mam na sobie makijaż!!
eee to jak masz pracę drugą w zanadrzu to nie jest źle :) czasami mieć wolne też jest fajne :) Chociaż ja już trzeci miesiąc w domu to żeby nie przeprowadzka to chyba bym się już zanudziła ...
OdpowiedzUsuńjaki boski kolor ścian!
OdpowiedzUsuńteż się nim jaram :D
UsuńU mnie też praca zmusza do szybkości, więc wiem o czym mówisz..
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za ten nowy etap :* ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam teraz syzbkie tempo pracy, pracuję po 12 godzin np dwa dni z rzędu, a później dzień wolny, więć gdy te wolne już mam, to nie wiem w co ręce włożyć- tyle zaległości zawsze się nazbiera :/ zanim wszystko ogarnę, to już jest późne popołudnie i zupelnie nie mam czasu dla siebie grrrrrrrrrrrrr :/ także doskonale Cię rozumiem.... też czasem myślę sobie, jakby to było, gdybym byla bezrobotna.....
OdpowiedzUsuńTakże celebruj te chwile ile wzlezie- skoro w zanadrzu już masz coś innego na oku :) :)
Eeee tam brwi widać- spokojnie :P hehehehe
Kochana, czy mogłabym Cię prosić o szczere kliknięcie szortów i bluzki w nowym poście oraz baner Shainside?
z góry bardzo dziękuję i jeśli będę mogła odwdzięczyć się tym samym, to śmiało pisz :)
Pozdrawionka :) Daria