środa, 20 maja 2020

Repair Base cover od NC NAILS company

Witajcie!
Pewnego dnia chciałam zrobić nowy manicure. Cóż, jak to kobieta nie mogłam zdecydować się na żaden kolor z palety, którą mam... znacie to? :D Zamarzył mi się baby boomer, taki delikatny, nawiązujący do mojego ślubnego manicure. Nie byłoby w tym nic trudnego, gdyby nie to, że ... nie mam odpowiedniego koloru bazowego, mój biały przypomina raczej wodę, no i polemizowałabym nad moimi umiejętnościami manualnymi...
Jednak w swojej kolekcji mam REPAIR BASE COVER od NC nails company. Basa może służyć po prostu, jako basa wzmacniająca pod lakier hybrydowy, ale także może służyć do przedłużania paznokci nawet do 5 mm. 

Moje paznokcie należą raczej do "normalnych", szczególnie w ostatnim czasie. Nie są szczególnie łamliwe, ale jednak zmywanie ręczne, sprzątanie, a teraz jeszcze płyny dezynfekcyjne i częste mycie rąk może wpływać na ich kondycje. Uważam, że lakier, jakikolwiek, na paznokciu, trochę go wzmacnia (jako taki stelaż) a także ochrania.

Na opiłowane paznokcie nałożyłam 2 warstwy bazy. Później zwykły top (testowałam z topem od Neonail oraz Silcare). Paznokcie wyglądały lekko mlecznie, jednak lśniąco, zdrowo i elegancko. Spodziewałam się większego krycia, konkretnego zamglenia. Uważam, że dwie warstwy powinny chociaż dać początek koloru... tu się rozczarowałam. 



Sama trwałość jest genialna! Spokojnie wytrzymują 2 tygodnie bez pęknięć, gdyby nie odrost (który wszakże słabo widać) można potrzymać jeszcze dłużej. Baza ładnie wyrównuje płytkę. Brzegi paznokci, nawet po wielkim szorowaniu w mieszkaniu nie zadarły się nawet na milimetr (to stwierdzam po drugiej aplikacji)


Później powtórzyłam aplikację, w dokładnie ten sam sposób, właściwie tylko dlatego, żeby odhodować jeden z paznokci, który pękł w połowie płytki (odhodowałam go do momentu, w którym spokojnie i bez bólu mogę go wyciąć!)
Na zdjęciach niżej widzicie moje paznokcie po 2 tyg bazy, gdzie widać jak baza odchodzi od paznokcia (palec wskazujący) co oznacza źle przygotowaną płytkę... oraz to ile musiałam odhodować, żeby bezpiecznie ściąć paznokieć na kciuku.


Moje rozczarowanie pojawiło się gdy po raz 3 zasiadłam do manicure (mimo pierwszego rozczarowania kolorem spodobał mi się ten efekt delikatności). Po otwarciu bazy ona zgęstniała... za pędzelkiem ciągnęły się lakierowe fluki... a szkoda, bo lakier jest jeszcze w terminie, był dobrze zakręcony i odpowiednio przechowywany... 
Nie mniej, prawdopodobnie jeszcze skuszę się na bazę od NC nails company ;).

środa, 13 maja 2020

Wygładzające mleczko do mycia AA

Witajcie!
W czeluściach swoich zapasów zawsze znajdę jakąś perełkę. Tak też było tym razem. Jeżeli lubicie cokolwiek do mycia (pod prysznic) co pięknie pachnie to zdecydowanie polecam Wam ten produkt!

Wygładzające mleczko do mycia od AA to mój faworyt na lato. Zapach jest bardzo świeży, lekko męski, jednak otulający. Kojarzycie wosk Kringle Candle -AQUA? To właśnie ten świeży zapach!

Produkt otrzymujemy w plastikowej, stabilnej butli o pojemności 400 ml. Zamknięcie to klasyczny klik, z otworkiem. W związku z tym, że to mleczko to konsystencja jest dość wodnista, ale nie na tyle, aby niekontrolowanie uciekać podczas aplikacji. W moim przypadku kosmetyki są bardzo wydaje - używam myjki do ciała, co sprawia, ze kosmetyk tak łatwo nie spływa, nie ucieka i dobrze się pieni. 
O ile nie działa jakoś szczególnie wygładzająco, tak nie wysusza skóry i ładnie pachnie. 
Produkt jest wegański, co w moim przypadku nie ma większego znaczenia, ale są osoby, które przywiązują do tego uwagę.

Jak wspomniałam wcześniej, to mój must have na lato, szczególnie jeżeli będą upały! Do tego cena, ok 14 zł. Widziałam też wariant z aloesem, który koniecznie muszę spróbować ;).