Ten rok minął niewiarygodnie szybko. Doskonale pamiętam jak rok temu na szmatkach znalazłam swoje przebranie sylwestrowe, a teraz niedawno na strychu znalazłam już tegoroczne.
Szybki przegląd :
styczeń : poza tym, że dopiero w styczniu spadł pierwszy śnieg i byłam zbulwersowana niesprawiedliwą oceną na studiach to nie pamiętam nic :D
luty : wyjazd na narty i sesja x milion... a na koniec bal połowinkowy na studiach!
marzec : rozstanie się z Sebą :(
kwiecień : przytyło mi się kilka kg...;/
maj : weekend w Mikołajkach, rower, rower, rower <3
czerwiec : rozpoczęcie ćwiczeń (szkoda, że szybko je zaniechałam :(), czerwcówka z grupą!
lipiec :
sierpień : moje urodziny w basenie, wyjazd do Dortmundu! :)
wrzesień : wyjazd do Walii, do Marleny! :*
październik :
listopad : impreza na halloween! i grzywka:)
grudzień : on i święta i brak weny na pisanie pracy lic. :D
Moje postanowienia
-schudnąć chociaż 5 kg!
-obronić licencjat i pójść na magisterkę
-znaleźć pracę
-wrócić do gry na gitarze
- cieszyć się życiem jeszcze bardziej ! :))))
Wszystkiego dobrego :))
OdpowiedzUsuńI zeby twoje postanowienia się spełniły :)
Udanego Sylwestra! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Pozdrowienia z Francji :)
OdpowiedzUsuńhappy new year
OdpowiedzUsuńhttp://iamaleena.blogspot.com.au/