Nowy Rok to niejako nowe życie. Przełomowym miesiącem miał być maj 2012... i był przez chwilę, ale potem plany legły w gruzach. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Mam podkładkę po to co chcę osiągnąć teraz.
Jak wspomniałam w poprzednim poście mam kilka, dość drobnych, postanowień, ale jeżeli je spełnię to będę naprawdę dumna z siebie!
Oczywiście nie postanawiam być "milszą, lepszą, mniej się kłócić" bo to wiadome ;-).
Co do mojej imprezy sylwestrowej : oczywiście impreza przebierana, temat : kicz party. Chłopaki postawili na dresy, a dziewczyny to już różnie :). Wszystko odbyło się w naszym stałym gronie. W duszy każdy z nas ma nadzieję, że to nie był nasz ostatni sylwester razem!
Jak wspomniałam w poprzednim poście mam kilka, dość drobnych, postanowień, ale jeżeli je spełnię to będę naprawdę dumna z siebie!
Oczywiście nie postanawiam być "milszą, lepszą, mniej się kłócić" bo to wiadome ;-).
Co do mojej imprezy sylwestrowej : oczywiście impreza przebierana, temat : kicz party. Chłopaki postawili na dresy, a dziewczyny to już różnie :). Wszystko odbyło się w naszym stałym gronie. W duszy każdy z nas ma nadzieję, że to nie był nasz ostatni sylwester razem!
Cóż za szalony Sylwester! ♥
OdpowiedzUsuńświetny taki "przebierany" sylwester :D
OdpowiedzUsuńExtra^^ Będę tu zaglądać:)
OdpowiedzUsuńfajnie :D
OdpowiedzUsuńwidać że świetnie się bawiłaś. :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie. ♥
widać , że była super impreza ;) Fajne fotki ;)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
mbmalie.blogspot.com
Ja też mam parę postanowień jedne mniejsze jedne większe, jednak jak uda mi się je zrealizować w tym roku, to będzie to świetny rok ! ;)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia ;*
Hahha widać, że zabawa była świetna ;P Super zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia! musiała być niezła zabawa. ;D
OdpowiedzUsuńAaaa, uwielbiam takie przebieranki, te sylwestry wspominam najlepiej, najwięcej śmiechu i dobrej zabawy. :) Chyba się nie obrazisz, jeżeli napiszę, że wyglądacie na prawdę KICZOWATO, bo o to przecież chodziło. :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego w 2013 roku - żebyś wytrwała przy swoich postanowieniach! :*
Pozytywne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńCóż za imprezka :))
OdpowiedzUsuńCześć. Jestem Avalon
OdpowiedzUsuńNa twojego bloga trafiłam przypadkiem i zafascynował mnie. Zapraszam też do mnie i jeśli ci się spodoba to zaobserwuj :**
http://blog-avalon.blogspot.com
świetne fotki, imprezka była udana :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam