Woski wciąż obecne w moim życiu. Ostatnio bratowa dorwała je u mnie w mieście (tańsze o całe 10 gr niż kupowałam do tej pory :D, choć wybór straszliwie mały...).
CRANBERRY CHUTNEY to owocowy zapach, z wyczuwalną nutą słodkości. Nie mdli, choć do tych "kwaśnych" zapachów też nie należy. Powiem szczerze, że trochę nawet przegonił truskawkę - SWEET STRAWBERRY, która do tej pory była moim faworytem :).
Niewątpliwie to ten wosk teraz skradł moje serce. Dziś całkiem przypadkowo go zapaliłam i jakoś pomyślałam o wiośnie, słońcu, cieple... to chyba znak, bo wiosna już tuż tuż :). Dziś skąpany w otoczeniu róż z dnia kobiet naprawdę dobrze przemawia wiosennym tonem!
Woski Yankee Candle możecie dostać w sklepie goodies.pl.
CRANBERRY CHUTNEY to owocowy zapach, z wyczuwalną nutą słodkości. Nie mdli, choć do tych "kwaśnych" zapachów też nie należy. Powiem szczerze, że trochę nawet przegonił truskawkę - SWEET STRAWBERRY, która do tej pory była moim faworytem :).
Niewątpliwie to ten wosk teraz skradł moje serce. Dziś całkiem przypadkowo go zapaliłam i jakoś pomyślałam o wiośnie, słońcu, cieple... to chyba znak, bo wiosna już tuż tuż :). Dziś skąpany w otoczeniu róż z dnia kobiet naprawdę dobrze przemawia wiosennym tonem!
Woski Yankee Candle możecie dostać w sklepie goodies.pl.
Zapach żurawiny nie zawsze mi pasuje, może z tym woskiem byłoby inaczej :D
OdpowiedzUsuńmyślę, że mogłoby bo nie jest to zapach żurawiny, a po prostu słodkiego owocu :)
UsuńJa ostatnio rozkoszuje się męskim Silver Birch :D
OdpowiedzUsuń