Lakiery Essie są chyba wszystkim znane, jeżeli nie z praktyki to z nazwy i wyglądu. Zacznę od tego, że w regularnej cenie nigdy bym ich nie zakupiła. około 30 zł za lakier? NIE! to nie w moim stylu. Kolory zbyt szybko mi się nudzą, abym wydawała takie pieniądze na lakier, który trzymam na paznokciu max. 4 dni.
Cóż, kolor sam z siebie jest słodki, ale jednak nie czuję go. Chyba wyraźniejsze kolory są mi bliższe. Chciałam spróbować i spróbowałam. Lakier dostałam z wymianki ze spotkania blogerek :).
Z chęcią przekażę go dalej, czy któraś z Was chętna? :) Wymienię się na jakiś fajny, intensywny kolorek (róż, czerwień? :)).
p.s. moje suche skórki! serio! po raz setny o tym piszę! nie mam pojęcia jak z nimi walczyć, bo żaden krem sobie z tym nie radzi ;o!!!!
A cóż to za nazwa lakieru? Mam podobny, ale czy taki sam, to nie dam sobie ręki uciąć :)
OdpowiedzUsuńbond with whomever :)
UsuńKochana a próbowałaś moczenia w ciepłej oliwie? Jeśli krem to za mało to możesz jeszcze sięgnąć po olejki albo produkt przeznaczony specjalnie do skórek. Kolorek jest genialny, ja uwielbiam takie odcienie latem, moim zdaniem do opalonych dłoni będzie wyglądał świetnie.
OdpowiedzUsuńno mi ten kolor jakoś nie podpasował mimo, że myślałam, że się sprawdzi :).
Usuńteraz właśnie smaruję olejkiem arganowym, może to coś da... :)
mój ulubiony kolor!ogólnie rzadko maluję paznokcie,więc rzadnego z interesujących Cię kolorów nie posiadam!:( Pozdrawiam i buziaki :*
OdpowiedzUsuńPrzyjemny kolorek :)
OdpowiedzUsuńlubię takie kolorki :) a co do skórek to próbowałaś żel od sally hansen ? ja wcześniej też miałam z tym problem... ale ten żel to cudo :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten kolor w sam raz na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwetta
a tak go wszyscy chwalą że i do tyg się trzyma na pazurkach a tu max 4 dni...no to fakt 30 zł bym nie dała za niego ;p
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek! :) Bardzo lubię takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńPrzy malowaniu, staraj się uważaj na skórki :)