Mam dla Was kolejny przepis na szybką, studencką sałatkę, która chyba normalnie chyba nie nazywa się Paryską, ale w związku z tym, że nie za bardzo się na tym znam to moja też ma taką nazwę :P.
Skład jest bardzo prosty :
-pekinka
-papryka
-pomidor
-kurczak (gotowany/smażony, jak kto woli)
-opcjonalnie ogórek, kukurydza
-majonez
-przyprawy do smaku
oraz gwóźdź programu:
-cienkie talarki ziemniaczków smażone w mundurkach
wszystko siekamy, wrzucamy, mieszamy, doprawiamy, a ziemniaczki chrupiemy :)
oj zjadłabym taką sałatkę ! ;)
OdpowiedzUsuńMniam ;3
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńzapraszam na KONKURS
wygląda smacznie ;)
OdpowiedzUsuń