czwartek, 5 stycznia 2017

Sylwester w Zakopanem + prywatna niespodzianka

Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się spędzić Sylwestra w polskich górach! To było naprawdę duże przeżycie, nie tylko ze względu na wydarzenia, które miały tam miejsce. 
Zacznę od tego, że planowaliśmy wyjazd jeszcze nie wiedząc, że właśnie w Zakopanem odbędzie się największy Sylwester w Polsce. Kwatery udało się nam znaleźć na miejscu, co jeszcze bardziej nas zaskoczyło! Kwatery były na rewelacyjnym poziomie! Jeżeli będziecie kiedyś wybierać się do Zakopanego to polecam Dom Góralski Zakopane

Pierwszy dzień spędziliśmy w termach w Bukowinie Tatrzańskiej. Niestety, byłam już w wielu parkach wodnych i w Polsce i za granicą i wg. mnie te termy są nieco przereklamowane. Co prawda mają swój klimat, jednak to wciąż nie to. Za takie pieniądze widziałam lepsze kompleksy basenowe.

Drugi dzień, czyli dzień sylwestrowy, zaczęliśmy bardzo aktywnie i pokonaliśmy drogę nad Morskie Oko. Pogoda była wyśmienita. Wiele razy byłam zimą w polskich górach, nad Morskim Okiem aż 5 razy! a dopiero teraz, pierwszy raz odwiedziłam to miejsce zimą. Polskie Góry zimą są majestatyczne!



Nowy Rok witaliśmy najpierw w naszych wynajętych kwaterach, a później obowiązkowo wybraliśmy się na sylwestra miejskiego, a więc tego największego w Polsce!

Pierwszy dzień roku spędziliśmy leniwie, odpoczywając w kwaterze, delikatnie spacerując po Krupówkach oraz delektując się smakołykami kuchni góralskiej.

Ostatni dzień naszego wyjazdu zapowiadał się spokojnie. Według planu z samego rana pojechaliśmy w kierunku Kuźnic, aby wjechać kolejką na Kasprowy Wierch, a później szybko uciekać już w stronę domu. Nic nie wskazywało na to, co wydarzy się na szczycie. A tam ...



Powiedziałam: TAK! 


Wiele razy myślałam w jaki sposób i kiedy Dawid to zrobi, ale naprawdę nie spodziewałam się tego w tej sytuacji <3. 
Stałam się jeszcze bardziej szczęśliwa, chociaż w pierwszej kolejności popłakałam się jak bóbr - ze szczęścia! Wiem, że nasz związek ewoluował na kolejny i wyższy poziom... a w sumie do dziś nie wierzę, że to się wydarzyło <3. Teraz brakuje mi słów, aby opisać moją radość.


9 komentarzy:

  1. A mówiłam Ci , że Dawidek z błyskotką wyskoczy na jakiejś pięknej zasypanej śniegiem górze :D
    Cieszę się bardzo!!! Gratulacje!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje! Piękna sceneria na oświadczyny.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja za rok jade <3 genialnie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, gratulacje! :) Super sceneria, piękne zdjęcia :) Muszę kiedyś właśnie w górach spędzić Sylwestra, koniecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moi znajomi co roku spędzają Sylwestra w Zakopanem, ale ja jeszcze się tam nie wybrałam. Widoki śliczne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha i przede wszystkim z całego serduszka gratuluję zaręczyn :)

      Usuń
  6. Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics,