piątek, 26 października 2012

Zakopiańskie pamiątki

Już prawie tydzień minął od mojej wyprawy na południe Polski. Niestety, nie mam w ogóle czasu, na nic! Uczelnia - praca - obowiązki domowe... i koniec. Czasami mam chwilkę na herbatkę z Sebą :).
Ale wracając do Zakopanego:
Jak wspomniałam wcześniej, w górach byłam już wiele razy, w samych Tatrach prawie 10! Oczywiście podczas każdego wyjazdu, o ile nie mieszkałam w Zakopanem, to i tak tam się znalazłam. Takim punktem docelowym w Zakopanem są chyba Krupówki. I w sumie do ostatniego mojego wyjazdu właśnie tak było. Teraz nieco zmieniam zdanie... drożyzna, niemiła obsługa w lokalach, same sieciowe sklepy, brak tego folkloru. Bardzo mało takich małych, skromnych straganików z pamiątkami i oscypkami, a jak już są to wszędzie jest to samo.... i wcale nie wyrabiane własnoręcznie, jak było kiedyś. Pamiętam, że przy mnie pani wycinała w drewnianych serduszkach dedykacje, a nie oferowała gotowe... Takich straganów oczywiście jest więcej pod samą Gubałówką i na szczycie, natomiast szału nie ma, to nie jest już to samo miejsce co kilka lat temu.
Poniżej prezentuje zdjęcia moich pamiątek zarówno z Zakopanego jak i pocztówki z Sandomierza i Krakowa. Dalej zdjęcia z Krupówek i Gubałówki.








10 komentarzy:

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics,