Już prawie tydzień minął od mojej wyprawy na południe Polski. Niestety, nie mam w ogóle czasu, na nic! Uczelnia - praca - obowiązki domowe... i koniec. Czasami mam chwilkę na herbatkę z Sebą :).
Ale wracając do Zakopanego:
Jak wspomniałam wcześniej, w górach byłam już wiele razy, w samych Tatrach prawie 10! Oczywiście podczas każdego wyjazdu, o ile nie mieszkałam w Zakopanem, to i tak tam się znalazłam. Takim punktem docelowym w Zakopanem są chyba Krupówki. I w sumie do ostatniego mojego wyjazdu właśnie tak było. Teraz nieco zmieniam zdanie... drożyzna, niemiła obsługa w lokalach, same sieciowe sklepy, brak tego folkloru. Bardzo mało takich małych, skromnych straganików z pamiątkami i oscypkami, a jak już są to wszędzie jest to samo.... i wcale nie wyrabiane własnoręcznie, jak było kiedyś. Pamiętam, że przy mnie pani wycinała w drewnianych serduszkach dedykacje, a nie oferowała gotowe... Takich straganów oczywiście jest więcej pod samą Gubałówką i na szczycie, natomiast szału nie ma, to nie jest już to samo miejsce co kilka lat temu.
Poniżej prezentuje zdjęcia moich pamiątek zarówno z Zakopanego jak i pocztówki z Sandomierza i Krakowa. Dalej zdjęcia z Krupówek i Gubałówki.
Ale wracając do Zakopanego:
Jak wspomniałam wcześniej, w górach byłam już wiele razy, w samych Tatrach prawie 10! Oczywiście podczas każdego wyjazdu, o ile nie mieszkałam w Zakopanem, to i tak tam się znalazłam. Takim punktem docelowym w Zakopanem są chyba Krupówki. I w sumie do ostatniego mojego wyjazdu właśnie tak było. Teraz nieco zmieniam zdanie... drożyzna, niemiła obsługa w lokalach, same sieciowe sklepy, brak tego folkloru. Bardzo mało takich małych, skromnych straganików z pamiątkami i oscypkami, a jak już są to wszędzie jest to samo.... i wcale nie wyrabiane własnoręcznie, jak było kiedyś. Pamiętam, że przy mnie pani wycinała w drewnianych serduszkach dedykacje, a nie oferowała gotowe... Takich straganów oczywiście jest więcej pod samą Gubałówką i na szczycie, natomiast szału nie ma, to nie jest już to samo miejsce co kilka lat temu.
Poniżej prezentuje zdjęcia moich pamiątek zarówno z Zakopanego jak i pocztówki z Sandomierza i Krakowa. Dalej zdjęcia z Krupówek i Gubałówki.
uczyłam się swego czasu w Zakopanem i był to świetny okres w moim życiu :)
OdpowiedzUsuńZakopane ♥
OdpowiedzUsuńŚliczne pamiątki ;d
uwielbiam to miejsce:) i oscypki :)
OdpowiedzUsuńSuper ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pamiątki - zawsze przywożę ich całe mnóstwo:)
OdpowiedzUsuńświetne te pamiątki :) obserwujemy?
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://przyjaciolki123aww.blogspot.com/
Ja do zakopanego jade za tydzien :P
OdpowiedzUsuńbardzo ładne pamiątki!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Zakopane
OdpowiedzUsuń