niedziela, 19 sierpnia 2012

Prezenty urodzinowe

Nie było okazji żeby się pochwalić tym, co dostałam na urodziny :). Imprezy jako takiej nie robiłam, bo nie czułam takiej potrzeby. Zaprosiłam tylko moje przyjaciółki i zrobiłyśmy pool party :). Ale to było dawno :P, 3 tygodnie temu. Dziś pochwalę się Wam prezentami, które dostałam nie tylko od moich dziewczyn.
Sebek zrobił mi niesamowitą niespodziankę! Siedziałam sobie w ogrodzie, kiedy nagle przyszedł jakiś Pan z ogromnym bukietem czerwonych róż. Podpisałam pokwitowanie i dalej stałam mega zaskoczona nie wiedząc co mam z tymi kwiatami zrobić :D. Powiem szczerze, że nie spodziewałabym się takiego gestu od Seby, raczej nie umie dotrzymać takich tajemnic i nigdy nie wychodzą jego niespodzianki :D.
Moje dziewczyny, jak zawsze, wiedzą czego mi potrzeba. Mimo wszystko nie przypuszczałam, że w tym roku znów trafią w moje potrzeby i gusta. Balsam i maska Planet Spa z Avon'u to strzał w dziesiątkę! Ten balsam zawsze podkradam mamie, jest cudowny! A maski nawilżającej nigdy za wiele! :) Do tego proste kolczyki Yes dla Avon. Są leciutkie i ślicznie wyglądają na uchu, a do tego taki praktyczny kolor. Mimo wszystko książka jest najlepsza! Cuda świata - Skarby ludzkości, coś czego użyję jeszcze nie raz na studiach a i przed każdą podróżą mogę zaczerpnąć trochę wiedzy! :)


Na koniec prezenty od rodziców. Mama zabrała mnie na zakupy, niemal bez limitu :D. Ale wiadomo, milionów nie wydam. Obkupiłam się w podstawowe ubrania w House i H&M. Praktycznie i oszczędnie, bo jeszcze na wyprzedażach. Do tego w przyszłym tygodniu jadę zamawiać nowe łóżko. Moje już trochę przeżyło i kolorystycznie nie pasuje do mojego nowego pokoju. Jak ja uwielbiam takie praktyczne prezenty! <3



10 komentarzy:

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics,