piątek, 24 maja 2019

Nawilżająca maska algowa - Nacomi

Witajcie!
Na maskę algową czaiłam się już jakiś czas, ale jakoś nigdy nie mogłam się ostatecznie zdecydować, albo uważałam, że jednak nie jest mi potrzebna. Jednak zawsze z miłym sentymentem wspominam jak kiedyś u kosmetyczki taką kładła mi na twarz i zawsze wracałam z dobrym wrażeniem. Uległam. Przypadkiem podczas zamówień w Aptece Gemini powiedziałam sobie TAK i Nawilżająca maska algowa z NACOMI trafiła do mojego koszyka.
Maskę otrzymujemy w plastikowym, zakręcanym pojemniku, zabezpieczonym złotkiem. Jednak pudełko nie dokręca się do końca, także po zdjęciu folii lepiej go nie przekręcać. Wewnątrz są  42 g proszku, który rozrabiamy z wodą o temperaturze ok. 20 stopni. Wg. informacji na opakowaniu jedna porcja to ok 20g (na 60ml wody), jednak wg. mnie potrzeba zdecydowanie mniej na jedną aplikację. Co prawda za żadnym razem nie udało mi się zrobić idealnie gładkiej konsystencji i zawsze były jakieś grudki, jednak nie przeszkadzało to w aplikacji (nie wiem co robię źle, albo to kwestia wprawy).



Maska wysycha w ok. 15-20 minut i schodzi z twarzy w niemal jednym płacie. Od razu czuć ochłodzenie na twarzy, ale to jest bardzo przyjemne uczucie. Poza tym skóra jest widocznie nawilżona, ostudzona i uspokojona. Obawiałam się czy na pewno dobrze zainwestowałam, ale jednak było warto!

Cena: ok. 15 zł/42 g



Jeżeli szukacie fajnej alternatywy dla masek w płacie czy jednorazowych woreczkach to warto spróbować! Dla mnie takie opakowanie starczyło na ok 5 aplikacji, co przy kalkulacji wychodzi 3 zł na jedną aplikację, a według mnie WARTO!

11 komentarzy:

  1. Obecnie korzystam z czystych alg i bardzo lubię ich działanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też kiedyś miałam z nimi przygodę, ale dawno to było :)

      Usuń
  2. Nacomi od dawna wisi na mojej liście marek do wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie ponoć tylko cena nie koniecznie zawsze przekłada się na jakość, jak zawsze trzeba uważać

      Usuń
  3. Muszę się wreszcie zaopatrzyć w coś z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio wróciłam do alg, ale sięgnęłam po Bielendę. Jak skończę swoje opakowanie to chętnie sięgnę po Nacomi. Algi zawsze dobrze się sprawdzały na mojej suchej cerze.

    OdpowiedzUsuń
  5. O znam tą markę kosmetyczną! Jest świetna! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Markę lubię jak i sam składnik również, ale tej maski jeszcze nie znam. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia tej maski:) Bardzo ciekawie wygląda:) Może zainteresowałby Cię kosmetyki fryzjerskie https://www.fryzomania.pl/category/kosmetyki-do-wlosow? Zapraszam do kontaktu:)

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics,