piątek, 1 września 2017

Orzeźwiająca woda w sprayu - Balea

Witajcie!
Lato już biegnie nieubłaganie ku końcowi, co nie zmienia faktu, że chcę Wam przedstawić kosmetyk, który właściwie sprawdzi się nie tylko w upalne dni (ale przede wszystkim ;)).

Posiadaczką wody stałam się dzięki Pauli - suchockabloguje, która namówiła mnie do zakupu - moja pierwsza woda w sprayu. Czy było warto? - jednym słowem TAK i myślę, że tyczy się to każdej wody w sprayu, nie tylko z prezentowanej dziś Balea.
Jeżeli ktoś ma ochotę to można zapoznać się z niemieckim opisem :D. Produkt pochodzi prosto z niemieckiej drogerii, także nie ma polskiego opisu.
Wodę trzymam w lodówce. Aplikowałam ją każdego upalnego (i nie tylko) ranka na twarz zaraz po przebudzeniu. Dodawała energii jak kawa (której w ciąży nie piję) a do tego niesamowicie odświeżała i pobudzała. Wchłaniała się dość szybko i już zaraz mogłam nakładać makijaż.
Podczas największych upałów, gdy niesamowicie puchłam, psikałam sobie także stopy, dłonie, dekolt. Niesamowite orzeźwienie i ulga :).
Kosmetyk jest bezwonny i naturalny. Nie powoduje uczulenia, podrażnienia i wysuszenia.  Bardzo wydajny!

Powiem Wam szczerze, że nie wiem dlaczego nigdy wcześniej nie użyłam takiego kosmetyku. Jak dla mnie bomba! Szczególnie w upały. Podejrzewam, że i jesienią (wtedy może już nie z lodówki) będę używać jej do obudzenia się :).
Jeżeli kiedykolwiek wahałyście się nad zakupem  - WARTO :).
Polecam w podróży, w upalne dni, zaraz po przebudzeniu i podczas opalania :).

11 komentarzy:

  1. Chyba czegoś takiego właśnie poszukiwałam.
    Lubię produkty Balea.
    Jestem bardzo ciekawa tej wody termalnej.
    Szkoda, że nie znałam wcześniej właśnie tego kosmetyku od Balea.
    Pozdrawiam piątkowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. też ją mam i nie wyobrażam sobie lata bez niej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy wcześniej nie widziałam czegoś takiego.
    Buziaki, mój blog c:

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w tym roku w upały też katowałam :D ale ulga...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo dzieki za polecenie! Mysle, ze kiedys skorzystam z niej :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak mieszkałam w DE to był mój must have w czasie lata :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdroszczę dostępu do DM na wyciągnięcie ręki :P

      Usuń
  7. Artykuł fajnie skonstruowany. Produkt wygląda dosyć fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o niej wcześniej, ale wydaje się super, zwłaszcza na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo żałuję, że jej nie kupiłam w DM, a byłam tylko raz w życiu :<

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics,