Witajcie!
Obracamy się wciąż w temacie włosów, także nadszedł czas na kolejna odżywkę, tym razem to produkty od profesjonalnej firmy fryzjerskiej JOICO, która raczej powinnyście znać, chociażby z gabinetów fryzjerskich.
Na pierwszy rzut idzie odżywka K-Pak Color Therapy Luster Lock, która wg. producenta przede wszystkim powinna dbać o kolor, wzmacniać je przed uszkodzeniami (np. temperaturą) oraz sprawiać, żeby włosy były łatwiejsze do ujarzmienia podczas stylizacji.
Jest to jeden z elementów całego zabiegu K-Pak, na który wybieram się prawdopodobnie w sierpniu.
Jakie są moje odczucia? W niedużej, ale bardzo wydajnej tubce zamknięta jest perłowa odżywka, o zapachu rodzynek (no pachnie słodko :P). Jeżeli chodzi o działanie to niestety szału nie ma. O ile włosy faktycznie są ujarzmione i gładkie, tak przy dłuższym regularnym stosowaniu bardzo szybko tracą świeżość. Nic też dziwnego, że stosuję ją na przemian z innymi, lżejszymi odżywkami, wtedy mogę przyznać, że kosmetyk jest wart uwagi :).
Nie widzę poprawy i trwałości koloru - po prostu nie maluję włosów :).
Nie widzę poprawy i trwałości koloru - po prostu nie maluję włosów :).
Kolejny kosmetyk to kompletna innowacja w mojej kosmetyczce. Co+Wash Moisture to odżywka 2w1 w piance. Początkowo myślałam, że to tylko odzywka, ale to także szampon. Przede wszystkim sama opcja pianki jest dość nowa, na szczęście nie gubi się w dłoni i dobrze rozprowadza po włosach.
Producent obiecuje, że podczas stosowania nasze włosy odzyskają blask, będą silniejsze i bardziej miękkie.
Jak jest w rzeczywistości? Raczej unikam produktów 2w1, bo odżywki mają to do siebie, że obciążają włosy u nasady. O ile czytałam wiele opinii i wszyscy byli zaskoczeniu świeżością fryzury, tak w moim przypadku jednak było małe rozczarowanie. Nie wiem czy to wina hormonów czy jednak kosmetyku, ale zrezygnowałam ze stosowania jako element myjący, a skupiłam się tylko jako produkt odżywczy na długości włosa. W tej wersji sprawdza się rewelacyjnie, a na pewno mniej obciąża niż poprzednik. Włosy są lekkie, dobrze się układają, a do tego cudownie pachną nawet na drugi dzień po myciu! Chyba konwaliami :).
A teraz kochani NIESPODZIANKA!
Do zgarnięcia jest taki właśnie zestaw do Waszych własnych testów! Kto chętny? :) Pod postem w komentarzu zostawiajcie swój adres email, a spośród Was wylosuje jedną osobę, do której trafią te kosmetyki! Rozdanie odbywa się jednoczenie na blogu i instagramie, obydwa zgłoszenia się liczą! Macie czas do 13 lipca 2017! Czas - START! :)