Witajcie!
Wrzesień zaczął się deszczowo a kończy całkiem fajną pogodą ... a ja dziś do Was przychodzę z opisem zabiegu, z którego miałam okazję skorzystać właśnie w deszczowy, wrześniowy poniedziałek, a dokładnie 4-go września.
Około godziny 9 zasiadłam na niezwykle wygodnym fotelu w Salonie Day Spa Małgorzaty Bartoszewicz w Białymstoku, przy ul. Bacieczki 202A, gdzie Gosia na moich włosach wykonała zabieg JOICO K-PAK regeneracja włosów.
Jak wiecie rzadko odwiedzam fryzjera (tylko podcinam końcówki) także taka wizyta była dla mnie nie lada wydarzeniem :).
Sam zabieg trwał nieco ponad godzinę, a na jego etapy składały się:
Etap 1 – OCZYSZCZANIE Oczyszczanie włosów ze wszystkich zanieczyszczeń, nie tylko tych, które osiadają na nich w ciągu dnia, ale przede wszystkim ze wszelkiego rodzaju substancji, które zawierają szampony i odżywki. Tutaj także zostają otwarte łuski włosa, aby pozostałe etapy miały sens. Mokre włosy są skrzypiące.
Etap 2 – WYGŁADZANIE
Wyrównanie powierzchni włosa, jego porowatości oraz zakwaszenie.
Etap 3 – REKONSTRUKCJA
Chyba główny etap całego zabiegu, czyli aplikacja Rekonstruktora, który skutecznie regeneruje włos na całej długości.
Etap 4 – NAWILŻANIEDogłębne nawilżenie włosów, które stają się lśniące. To tutaj włosy stają się wygładzone, nabierają elastyczności, sprężystości i blasku.
W przerwach mogłam delektować się słodką czekoladą do picia oraz gazetami. Na szczęście Oleńka spała i również pozwoliła mi odpocząć :).
Po takim zabiegu nie powinno się myć włosów przez 48 godzin.
Na koniec Gosia wysuszyła mi włosy i wyprostowała prostownicą z keratyną.
Na koniec Gosia wysuszyła mi włosy i wyprostowała prostownicą z keratyną.
Moje efekty?
Pierwsze 3 tyg. były niesamowite. Włosy były miękkie, gładkie, błyszczące i widocznie odżywione. Co ważne w moim przypadku nie plątały się! Pomimo deszczowej i wilgotnej aury włosy nie puszyły się nadmiernie. Teraz efekt wygładzenia nieco znikł, ale miękkość została. Myślę, że to też kwestia, że "nie dobijałam" keratyny, a to ponoć wydłuża efekty. Całość powinna utrzymywać się do 28 myć, u mnie znikło to nieco wcześniej. Co nie zmienia faktu, że 3 tygodnie to i tak długo! :)
Mimo tego, mam nadzieję, że jeszcze nie raz zawitam w progach Gosi, bo tak w jej lusterku pomyślałam: a może nowy kolor albo inna fryzura? Kto wie :D na pewno na poważnie pomyślę o tym dopiero po porodzie :).
Kiedyś pokochałam podobny zabieg.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna regeneracja.
Póki co mam zapas kosmetyków do włosów, ale może do fryzjera na zabieg podobny warto się wybrać.
Pozdrowionka! :)
Uwielbiam dbać o włosy <3
OdpowiedzUsuń- mój blog -
Szkoda, że nie udało mi się dojechać, przydałoby sie moimn kudełkom taki zabieg.
OdpowiedzUsuńMadzialena, jeszcze wszystko przed Tobą :)
UsuńPrzydałby się taki zabieg moim włosom :)
OdpowiedzUsuńciekawy zabieg:)
OdpowiedzUsuńmnie nie kręcą takie zabiegi - na szczęście dla mojego portfela :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie korzystałam z takich zabiegów, myślę że moim kłaczką przydało by się takie ;)
OdpowiedzUsuńTrzy tygodnie to i tak bardzo fajny efekt! Świetny zabieg!
OdpowiedzUsuń@martysiia,
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że Zabieg Rekonstrukcji Włosów JOICO K-PAK spełnił Twoje oczekiwania :)
Zabieg, dzięki najwyższej zawartości naturalnej keratyny, naprawdę czyni cuda. Nie tylko odbudowuje zniszczone włosy, ale także daje im wysoki poziom nawilżenia i wygładzenia.
mnie bardzo cieszy fakt, że mogłam spróbować takiego zabiegu :)
Usuń