czwartek, 21 września 2017

Kolagenowa maseczka pod oczy - PUREDERM

Witajcie!
Dziś przychodzę do Was z ciekawym kosmetykiem :D, także od razu przechodzę do rzeczy.

Maseczkę testowałam dzięki portalowi streeccom.pl oraz akcji ambasadorskiej drogerii hebe.

W skromnym opakowaniu mamy zapakowane 30 sztuk cienkich, nasączonych płatków pod oczy. Faktycznie wyjęcie dwóch konkretnych może zająć trochę czasu i trzeba uważać, żeby nie przykleiło się więcej. Pozostałe zamykamy w szczelnym opakowaniu i czekają na kolejną aplikację nie wysychając.

Poświęciłam dwa płatki, aby pokazać Wam jak wyglądają (nie, z twarzą się dziś nie pokażę :P). Są fajnie nawilżone i idealnie przylegają pod oczy. Mają delikatny, słodkawy zapach, jednak nie jest mocno wyczuwalny i nie podrażnia oczu.

Po 15 minutach zdejmujemy płatki (które wciąż są wilgotne) i delikatnie resztę substancji wklepujemy pod oczy. Ja trzymam ok 20 minut.


Efekty? Nieduże, ale są. Po pierwsze czuć ulgę w okolicach oczu, nie odczuwam porannego zmęczenia (jakkolwiek to brzmi :D). Z reguły sypiam dobrze, ale ostatni dni dały mi nieco czadu i sen nie był na tyle satysfakcjonujący jak powinien. Płatki w delikatny sposób zredukowały to zmęczenie. I o ile zaczerwienień czy sińców pod oczami nie mam, tak wory (te okropne z niewyspania, kto ich z nas nie miewa?) widocznie się zmieszają, ale prawdziwy efekt widać dopiero po nałożeniu make upu :).
Są to moje pierwsze płatki pod oczy i chyba ostatnie. Zdecydowanie lepsze efekty widzę po użyciu dobrego serum lub kremu.

12 komentarzy:

  1. Fajnie, ze w opakowaniu jest ich aż 30! A nie np. 2 czy 6 jak to zwykle bywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie- ja ostatnio kupiłam i były tylko 2..

      Usuń
    2. to akurat właśnie plus :) jest ich więcej, a nie tylko 2 sztuki

      Usuń
  2. Prawde mowiac zadnych platkow jeszcze nie mialam okazji testowac ;) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że jest ich tak wiele. Może nie robią dużo, ale przynajmniej dają możliwość regularnego stosowania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dotychczas nie miałam pojęcia, że taka maseczka istnieje.
    Szczerze mówiąc lubię produkty kolagenowe, więc bardzo mnie zainteresowała.
    Pozdrowionka serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja takich cudaków nie užywam, wolę ogórasa świeżego pod oczy 😃

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kiedyś takie płatki innej firmy, ale zsuwały się :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam te płatki pod oczy ale nie lubię ich stosować, wolę stosować krem pod oczy na noc , efekty są dużo lepsze niż po tych płatkach. :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics,