Witajcie!
Dziś wpis o czymś, co do niedawna uważałam, że powinna robić tylko kosmetyczka, że ja nie potrafię, że szkoda mojego czasu.
Mój Dawid postanowił udowodnić mi, że potrafię, nie zajmuje to dużo czasu, a przede wszystkim, że zaoszczędzę (pieniążki, czas i nerwy!). Na urodziny sprezentował mi pakiet startowy do hybryd. Ucieszyłam się, pomimo, że bałam się, że po pierwszej próbie malowania zestaw wyląduje na olx :D. Jednak nie było tak źle. Najpierw pomalowałam paznokcie sobie, później mamie... i jakoś nabrałam odwagi (wprawy jeszcze nie :P).
Postanowiłam do nauki kupić coś na promocji, może z allieexpress... aż trafiłam na dobrą promocję w drogerii e-butik.pl i kupiłam lakiery CLARESA za niecałe 12 zł/szt. Kupiłam 9 kolorów... :D Bo jak szaleć to szaleć. Szybka i sprawna przesyłka, dobrze zapakowana, polecam.
Pierwszy kolor to 014 MALEDIVES. Piękny błękit. Dwie (nawet niepełne) warstwy kryją idealnie. Jedyna wada to dość krótki pędzelek i dość gęsta konsystencja - ale to chyba właśnie ta "NOWA FORMUŁA". Zrobiło mi się kilka dziwnych kropek na kolorze, które nie wiem z czego wynikają - czy źle doczyszczonej płytki, czy to wina lakieru. Czeka na kolejną próbę, bo kolor bardzo mi się spodobał!
Ciemny niebieski, a właściwie głęboki granat 705 BLUE HORSE, to wybór mojego Dawida. Uparł się na ten kolor... nie wyobrażam sobie wszystkich paznokci w tym odcieniu, stąd pomysł na jakieś wariacje. Niestety, lakier jest bardzo wodnisty, po 3 warstwach wciąż były prześwity, dlatego na ten kolor położyłam wodne naklejki, aby zakryć niedociągnięcia (notabene, nie wiem dlaczego wcześniej ich nie zakupiłam! jak na razie mam tylko 2 wzory, ale na pewno dokupię więcej!:)). Jest to lakier ze starej formuły, mam nadzieje, że inne mnie nie rozczarują!
Nad szarym się wahałam, nawet bardzo. Ale przypomniałam sobie zeszłoroczną jesień, że marzyły mi się szare paznokcie, a nie mogłam znaleźć idealnego odcienia. No i mam 100 GREY MOUSE to idealna szarość, bez odcienia zielonego, czy innego koloru. Tak samo jak błękit, należy do lakierów już w NOWEJ FORMULE i tak samo jak błękit charakteryzuje się krótkim pędzelkiem i gęstą konsystencją. Tak naprawdę kryje już jedna warstwa! Jednak tu tez pojawiły się dziwne kropki.
Podsumowując: czekam na inne kolory, jestem ciekawa jak się sprawdzą. Lakiery CLARESA są wytrzymałe i jak przystało na hybrydy pięknie błyszczą w Słońcu (uwielbiam to w hybrydach, że nie matują się!). Nie ścierają się, nie odpryskują. Współpracują z bazą i topem od Neonails, a pod lampą nie szczypią. Jak na razie 4/5 (ze względu na dziwne kropki i niezdecydowaną konsystencję). Zobaczymy co będzie dalej :). Cleaner z CLARESA oczywiście "zmywa" dobrze lakieru ze swojej rodziny.
Dość istotny jest też fakt, że kolor na wzornikach na stronach internetowych jest inny niż w rzeczywistości można się spodziewać. Ja zaufałam swojej intuicji i grafice google :D.
Kolory idealne dla mnie. Do tego świetnie ze sobą współgrają :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńMusi być to fajny hybrydowy hit.
OdpowiedzUsuńJeśli mam być szczera to nawet teraz bym Ci podkradła te kolorki.
Coś mi się wydaje, że na żywo są obłędne!
Pozdrowionka! :)
Całość ładnie się prezentuje. :) Fajne kolorki i świetne naklejki. Też uwielbiam naklejki wodne.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kropki, to widzę 3 rozwiązania. Lakier ma bąbelki powietrza (bo już je miał od nowości albo po dostawie, albo zrobiły się przy jego mieszaniu). Druga możliwość: możliwe, że nakładałaś zbyt grube warstwy i lakier zbąbelkował. Ewentualnie po prostu wpadły jakieś paproszki. ;)
Pozdrawiam ~Weronika
ciężko nałożyć cienką warstwę, bo lakier jest straaaasznie gęsty... ale spróbuję :), dzięki za rady! :)
UsuńPrześliczny efekt ;)
OdpowiedzUsuńJa też najchętniej nosiłabym jeden kolor, bo zdolności to mi jednak brakuje.;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią dołączam do obserwatorów :)
Niestety w lakierze Maldives są jakieś dziwne paproszki. U mnie jest to samo i tylko w tym kolorze. Posiadam jeszcze 19 innych kolorów z tej firmy i tylko przy tym jednym takie cuda. :(
OdpowiedzUsuńpięknie pomalowane masz paznokcie! super :)
OdpowiedzUsuń