Na Podlasiu śnieżnie. Z dnia na dzień różnie, raz dopada raz stopnieje. U mnie wciąż względnie biało i ładne. Choć to ładnie niestety nie chodzi w parze z "praktycznie", ale damy radę - z każdym dniem coraz bliżej wiosna :D.
Niestety śnieżna, chłodna i zimowa pogoda nie działa na mnie dobrze, cały czas chce mi się spać, choroba krąży, a średnie samopoczucie średnio nastraja do walki z życiem.
Dziś zostawiam Was z kilkoma zdjęciami, już w zimowej aurze. Chociaż takie widoki po drodze na uczelnie dodają trochę siły :D.
Niestety śnieżna, chłodna i zimowa pogoda nie działa na mnie dobrze, cały czas chce mi się spać, choroba krąży, a średnie samopoczucie średnio nastraja do walki z życiem.
Dziś zostawiam Was z kilkoma zdjęciami, już w zimowej aurze. Chociaż takie widoki po drodze na uczelnie dodają trochę siły :D.
Świetne zdjęcia, u mnie śnieg jeszcze nie padał :)
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
u mnie jeszcze nie ma zimy, jest buro, szaro i ponuro a zimno w domu mnie dobija
OdpowiedzUsuńhahaha jakie bałwanki:D
OdpowiedzUsuńjeeeeejku! jaki śnieżek <3
OdpowiedzUsuńTe bałwanki są cudne, pierwsze które w tym roku widzę :)
OdpowiedzUsuń