tak, wiem, miałam oszczędzać, ale co innego jak nie zakupy, poprawia humor kobiecie?
chyba wizja tego, że czekają na nią nowe okazje na zakupy :D :D :D otóż bilet do Niemiec i do Walii już kupiony!!
Wczoraj dość spontanicznie wybrałam się na zakupy z moją przyjaciółką. Plan był taki - jedziemy do rossmana po szampon. Jak widać wyniosłam więcej kosmetyków. Zakupy nie kosmetyczne to łowy z poprzedniego wypadu :D.
Beżowy sweterek "nietoperz" - Orsay %
Szary T-shirt - House %
Gumki do włosów -house %
Naszyjnik - House %
Kosmetyki
Szampon Babydream - idealny po olejowaniu
Żel pod prysznic Palmolive SPA - mój ulubiony zapach, stąd duża butla
Szampon Alterra - mimo różnych opinii ja go chwalę
Szampon TOŁPA - nie z rossmana, pierwszy raz go mam, niedługo recenzja
Płyn do higieny intymnej - skusiłam się, bo była promocja
Chusteczki babydream - zawsze pod ręką!
Miętowy lakier z Wibo
Żółciutki lakier z MIYO
wypróbuj z tej samej serii peeling grejfrutowy z Joanny jest super :)
OdpowiedzUsuńile kosztował naszyjnik ?
OdpowiedzUsuńdzięki , fajna cena - chyba skuszę się jeszcze na wyprzedaże
OdpowiedzUsuńJa przez tę naukę zaniedbałam sferę zakupową, czas najwyższy to zmienić:)
OdpowiedzUsuńAle ładny kolorek tego lakieru z MIYO :) Muszę się koniecznie wybrać do SP :)
OdpowiedzUsuńNie ma,to jak udane zakupy:)
OdpowiedzUsuńHehe dobrze, ze ja umiem oszczedzac! ;-) ale czasami kazdemu nalezy sie chwila szalenstwa! ;D
OdpowiedzUsuńzakupy... marzy mi się wymiana szafy :)
OdpowiedzUsuńobserwuję + zapraszam do mnie: http://izzabels.blogspot.com/
Zakupy, zakupy - coś co kocha każda z nas! ;) Zazdroszczę wyjazdu, podobno w Niemczech można złapać fajne ciuchy na wyprzedażach. Miłego wyjazdu i dodaje do obserwowanych.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zakupy! :) Śliczne lakiery.
OdpowiedzUsuń