Witajcie!
Dziś przychodzę do Was z garstką kosmetyków od Pablo Color. Otrzymałam je na spotkaniu blogerek w Augustowie. Marka jest dla mnie nowa, nie miałam jeszcze okazji jej nigdzie spotkać, być może dlatego, że zazwyczaj kolorówkę kupuję w rossmannie, z ograniczonych marek, którym ufam. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby sprawdzić coś nowego.
Wśród kosmetyków, które otrzymałam znalazły się dwa połyskujące cienie, w konkretnie nie moim odcieniu... jednak w odcieniu mojej mamy. Na jej potrzeby są wystarczające. Nie uczuliły, nie obciążyły powieki, nie zrolowały się. Co do trwałości i napigmentowania można by polemizować, ale jak wspomniałam - na potrzeby mojej mamy były w sam raz.
Do testowania trafił także szereg kosmetyków do paznokci - odżywki, wysuszacz, lakier matujący, preparat do usuwania skórek i oczywiście lakiery.
Odżywki klasycznie stosuję jako lakier bezbarwny podczas gdy nie mam koloru na paznokciach. Nie oczekuję efektów WOW, bo i ciężko oczekiwać, gdy nie stosuję ich regularnie i na buteleczce poza informacją CO TO to brak wszystkich innych danych (jak np. skład...). Ale są ok. Całkiem szybko wysychają, a paznokieć się błyszczy.
Preparat do usuwania skórek - to już nie pierwszy tego typu kosmetyk, który sprawdzałam. Fajnie i sprawnie rozmiękcza skórki, co pozwala je szybciutko usunąć patyczkiem z płytki. Lubię takie preparaty, bo nie muszę namaczać paznokci i czekać na "naturalne" zmiękczenie.
Wysuszacz ma dość zaskakującą konsystencję - jak oliwka, i dość sztywny pędzelek. Trzeba chwilę odczekać po nałożeniu lakieru i nałożyć cienką warstwę wysuszacza. Zdecydowanie skraca czas oczekiwania!
Lakier Matujący to coś, co dawno chciałam wypróbować! I powiem am szczerze jest WOW. Na jasnych kolorach średnio to widać, ale na ciemniejszych naprawdę zmienia manicure.
Lakier szybko schnący - tu przetestowałam róż... no i cóż. Kolor ładny, ale wymaga 3 a nawet 4 warstw co jest bardzo męczące i czasochłonne! Wcale nie schnie tak "fast" jak na opakowaniu... więc ma u mnie mega minus.
Tusz jest dość specyficzny. Zacznę od tej specyficznej cechy -daje naprawdę nieduży efekt, tylko poskreśla nasze rzęsy, bez wydłużania,podkręcania czy nadmiernego oklejania czarnymi grudkami. Jest delikatny. Szczoteczka ładnie rozczesuje rzęsy, efekt mimo, że delikatny jest trwały, nic się nie grudkuje, nie osypuje, nie obciąża, nie ma "efektu pandy". Poza tym dobrze się zmywa.
Do pomadki początkowo miałam mieszane uczucia, co prawda gdzieś tam w składzie jest propolis, także wierzę, że to nie tyko wazelina jak to czasem się zdarza. Oczywiście podoba mi się forma, gdyż słoiczki są dla mnie kompletnie niehigieniczne. Później jednak okazała się naprawdę ok, kiedy to stosując ją całkiem regularnie suche skórki nie były już aż tak widoczne.
Podsumowując:
preparat do usuwania skórek, wysuszacz i lakier matujący - mega hit, polubiłam i cieszę się, że miałam okazję je poznać.
Tusz na plusie, ze względu na naturalny efekt, który lubię.
Pomadka, zdała egzamin również na plus.
Cienie, lekki niedosyt za słabą pigmentację.
No i największa moja porażka to lakier... eh..
Znacie markę Pablo Color? Macie z nią jakieś doświadczenia? :)
preparat do usuwania skórek, wysuszacz i lakier matujący - mega hit, polubiłam i cieszę się, że miałam okazję je poznać.
Tusz na plusie, ze względu na naturalny efekt, który lubię.
Pomadka, zdała egzamin również na plus.
Cienie, lekki niedosyt za słabą pigmentację.
No i największa moja porażka to lakier... eh..
Znacie markę Pablo Color? Macie z nią jakieś doświadczenia? :)
Dla mnie też jest to zupełnie nowa marka, ale ciekawi mnie :)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki kojarzą mi się ze sklepami "wszystko po 2 zł" ; p
OdpowiedzUsuńco do lakierów to fakt... ale cała reszta wypada całkiem fajnie :)
UsuńJa dalej czekam na paczkę od nich, ale jakoś kontakt się urwał :/
OdpowiedzUsuńSporo i dla mnie wszystko interesujace ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńtę markę widzę pierwszy raz na oczy :D Najbardziej zaciekawił mnie tusz i pomadka :D
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale w sumie brzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńPierwszy raz je widzę, ale pędzelki mają uroczą szatę graficzną.
OdpowiedzUsuńpędzelki z donegal ;)
UsuńZnam, ale mam trochę zastrzeżeń, lakiery średnio kryją i dłuuuugo schną.
OdpowiedzUsuńno własnie... to fakt.
UsuńSzczerze mówiąc, to pierwszy raz słyszę o tej firmie. Nigdy nie widziałam żadnych kosmetyków pod szyldem tej marki. Cienie wyglądają ciekawie, ale skoro nie są trwałe ani jakoś mocno napigmentowane... ;)
OdpowiedzUsuńPrzetestowałam tusz i cienie, mam mieszane uczucia... Lakiery gdzieś mi zaginęły :D
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki w ogóle. .ale wygląda zachecająco.
OdpowiedzUsuńPigmentacja całkiem niezła
OdpowiedzUsuńOj faktycznie kolory cieni mało trafione :D
OdpowiedzUsuńNie znałam w ogóle tej marki :) Dzięki Tobie już co nieco wiem, czego się spodziewać po tych produktach :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale jej produkty wydają się być warte uwagi :)
OdpowiedzUsuńNigdy nic tej firmy nie mialam. Ciekawa jestem tych odzywek do paznokci. Mogliby chociaz sklad pokazac.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że stosowałam lakiery tej marki dobre 3 lata temu i miały fajną trwałość. Teraz malowałam pazurki nowymi - z efektem żelu i jest porażka. Po kilku godzinach odpryski. Jestem zawiedziona.
OdpowiedzUsuńCzy odżywki do paznokci Pablo color zawierają formaldehyd
OdpowiedzUsuńMusze dokładniej zapoznać się z tą firmą :))
OdpowiedzUsuń