Wesele brata już jutro. Jako, że jestem starszą miałam masę obowiązków związanych z organizacją wesela. Właśnie wróciłam z dekoracji sali i skończyłam prezenty oczepinowe. Miało być nietradycyjnie, tak więc w taki sposób też będzie. Najwięcej mojej pracy pochłonął naszyjnik z ... MAKARONU, inaczej "droga, ekskluzywna biżuteria".
Do jej wykonania użyłam siedmiu lakierów z mojej kolekcji, w tym aż dwa z prezentów z I spotkania podlaskich blogerek.
Hean - prezent, makaron kryje już po jednej warstwie! LINK DO STRONY HEAN
Wibo - rossman, jedna warstwa
Safari - bazar, 3 ;o
Essence - douglas, 2 warstwy
Virtual - biedronka,1 warstwa
Wibo - rossman, 2 warstwy
Eveline - prezent, 2 warstwy, LINK DO STRONY EVELINE
Potrzebowałam tylko makaronu, lakierów, wstążki i odrobinę czasu. Powstało takie cudo, którego myślę, nie powstydziłaby się nie jedna "feszynelka" :D.
Jednak owy naszyjnik to nagroda tylko w jednym konkursie. Poniosły nas wodze fantazji i można będzie wygrać również : kolację w chińskiej restauracji na wynos, super express do kawy oraz rolkę z wesela (rolkę filmową w potocznym rozumieniu :P)
A wesele już jutro!!! Nerwy są, choć rodzice i Pan Młody są niezwykle spokojni. Z niecierpliwością oczekujemy jutra... :)
Do jej wykonania użyłam siedmiu lakierów z mojej kolekcji, w tym aż dwa z prezentów z I spotkania podlaskich blogerek.
Hean - prezent, makaron kryje już po jednej warstwie! LINK DO STRONY HEAN
Wibo - rossman, jedna warstwa
Safari - bazar, 3 ;o
Essence - douglas, 2 warstwy
Virtual - biedronka,1 warstwa
Wibo - rossman, 2 warstwy
Eveline - prezent, 2 warstwy, LINK DO STRONY EVELINE
Potrzebowałam tylko makaronu, lakierów, wstążki i odrobinę czasu. Powstało takie cudo, którego myślę, nie powstydziłaby się nie jedna "feszynelka" :D.
Jednak owy naszyjnik to nagroda tylko w jednym konkursie. Poniosły nas wodze fantazji i można będzie wygrać również : kolację w chińskiej restauracji na wynos, super express do kawy oraz rolkę z wesela (rolkę filmową w potocznym rozumieniu :P)
A wesele już jutro!!! Nerwy są, choć rodzice i Pan Młody są niezwykle spokojni. Z niecierpliwością oczekujemy jutra... :)
Ale genialne pomysły! :D
OdpowiedzUsuńale swietne :)ja swoje stresy, a raczej mojej siostry mam za tydzień :)
OdpowiedzUsuńłał..ale świetne pomysły..a naszyjnik makaronowy super sprawa..
OdpowiedzUsuńrozpoczynasz produkcję? będę pierwszą klientką.
dla Ciebie zrobię specjalny egzemplarz! :)
Usuńjakie świetne pomysły! to będzie bardzo ciekawe wesele!
OdpowiedzUsuńUroczy makaronik i zabawne pamiątki <3 Czekam na fotorelację i życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! :*
OdpowiedzUsuńwow, swietny O.o
OdpowiedzUsuńCiekawe, śmieszne pomysły :) Sama mam za rok ślub i muszę też coś ciekawego wymyślić :D
OdpowiedzUsuńTo miłej zabawy! :)
Fajny bajer. Nie wpadłabym na coś takiego, ach ta wyobraźnia :D
OdpowiedzUsuńŚwietny kreatywny pomysl! Pamietam jak w zerowce bylam i podobne robilam :) Buziaki, zapraszam na nową notkę ;)
OdpowiedzUsuńpomysłowe pamiątki :D udanej zabawy :D
OdpowiedzUsuńświetne pomysły :) coś innego i oryginalnego :)
OdpowiedzUsuń