Lakierów do paznokci mam tyle, że już niedługo nie pomieszczą mi się w pokoju. Jakby nie było malować czymś "ogryzki" trzeba :P. Na lakier nie wydałam nigdy więcej jak 10 zł. Nie wiem czy więcej jak 6-7 zł wyszło :P. Pewnie też dlatego mam ich dużo. Niestety, mimo wszystko nie potrafię obojętnie przejść obok stoiska z lakierami, a gdy widzę szałową cenę "1,50 zł / 1 szt." to już dostaję oczopląsu. Ostatnio takim sposobem wpadł w moje ręce żółty lakier, prezentowany poniżej, kupiony w centrum chinskim. Co prawda ma słabe krycie, ale nie wymagam od niego za wiele za taką cenę. Różowy kupiła mi mama na stoisku na bazarze, cena równie atrakcyjna. Różowy krycie ma lepsze mimo iż pochodzi z tej samej serii.
Jeżeli chodzi o jakość i trwałość, to zdjęcia są robione dla paznokci już trzydniowych, czyli nie mam pretensji, a wręcz jest super!
Moje pierwsze neonowe lakiery - polubiliśmy się i coś czuję, że całe wakacje będziemy razem :).
Jeżeli chodzi o jakość i trwałość, to zdjęcia są robione dla paznokci już trzydniowych, czyli nie mam pretensji, a wręcz jest super!
Moje pierwsze neonowe lakiery - polubiliśmy się i coś czuję, że całe wakacje będziemy razem :).
fajne neony
OdpowiedzUsuńSafari niestety są mało trwałe, przynajmniej te co mam ja ;< Buziaki, w wolnej chwili zapraszam :)
OdpowiedzUsuńmam lakiery tej firmy, właśnie też różowy i jeszcze zielony:) mamy podobny gust:D
OdpowiedzUsuńteż mam lakiery tej firmy :)
OdpowiedzUsuń