Wczoraj wieczorem, patrząc na pogodę, myślałam, że naprawdę będzie 9 stopni i Słońce. Tak, było, 2 minuty... jest szaro, buro i ponuro! A już się nastawiałam na wielki powrót wiosny! Z tego wszystkiego zajechałam dziś nawet na myjnie, gdzie Sebastian umył moje mooocno brudne autko. Mam nadzieję, że jutro nie spadnie deszcz...
Dziś postawiłam na prosty i wygodny strój. Wybrałam się tylko na ćwiczenia z angielskiego, a wykład "olałam". Kiedy wiem, ze zaraz wrócę do domu, nie próbuję nawet szykować się szczególnie, przede wszystkim ma być wygodnie.
Spodnie - h&m
Koszulka - nie pamiętam, kupiona w Anglii
Sweterek - Takko Fashion
Chustka - Butik
Trampki - Auchan
Kolczyki - Takko Fashion
W tym czasie, co bym siedziała na nudnym wykładzie, zdążyłam posprzątać cały dom i nadrobić pewne zaległości na uczelni. Być może potem jeszcze poprasuję, bo dziś mama wraca z delegacji :D. Do tego mój brat ma dziś urodziny, więc z tej okazji posprzątałam i u niego w pokoju... ;D.
Na zdjęciach możecie też dojrzeć fragmenty mojego, już do końca wyremontowanego, domu! Na dole przeważają zielenie, pomarańcze i brązy. To zdecydowanie ulubione kolory mojej mamy. Na górze są nasze pokoje, więc tu panuje już rozbieżność kolorystyczna, ale również mi się podoba. Na szczęście to już koniec remontów! :)
Dziś postawiłam na prosty i wygodny strój. Wybrałam się tylko na ćwiczenia z angielskiego, a wykład "olałam". Kiedy wiem, ze zaraz wrócę do domu, nie próbuję nawet szykować się szczególnie, przede wszystkim ma być wygodnie.
Spodnie - h&m
Koszulka - nie pamiętam, kupiona w Anglii
Sweterek - Takko Fashion
Chustka - Butik
Trampki - Auchan
Kolczyki - Takko Fashion
W tym czasie, co bym siedziała na nudnym wykładzie, zdążyłam posprzątać cały dom i nadrobić pewne zaległości na uczelni. Być może potem jeszcze poprasuję, bo dziś mama wraca z delegacji :D. Do tego mój brat ma dziś urodziny, więc z tej okazji posprzątałam i u niego w pokoju... ;D.
Na zdjęciach możecie też dojrzeć fragmenty mojego, już do końca wyremontowanego, domu! Na dole przeważają zielenie, pomarańcze i brązy. To zdecydowanie ulubione kolory mojej mamy. Na górze są nasze pokoje, więc tu panuje już rozbieżność kolorystyczna, ale również mi się podoba. Na szczęście to już koniec remontów! :)
Właśnie takich trampek szukam ;) Nie mega drogich orginalnych i nie wyglądających tandetnie. Twoją wyglądają super!! :D
OdpowiedzUsuńA co do pogody to u mnie też paskudnie :(
widzę nowy, ładny nagłówek :3
OdpowiedzUsuńTrampki <3
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj ubrałam lżejszą kurtkę i zmarzłam..
rano było ciepło,lecz gdy dojechałam do szkoły już było chłodniej.
A gdy wracałam wiało strasznie ; <<
Nie lubię takiej pogody.
Bardzo oryginalne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńŁadny strój. :)
Bardzo ładnie ; )
OdpowiedzUsuńTrampki są świetne.
Myślę, że jak dodajesz outfit to powinnaś tylko jemu robić zdjęcia. Bo mam wrażenie, że cały dom pokazujesz ; )
I zwraca się bardziej uwagę na wystrój niż na outfit. ; >
Oczywiście nie chodzi mi o to, że się chwalisz, bo tak nie jest ale po prostu mieszkanie zwraca większą uwagę ; ]
Fajne kafelki! ^^
na weekendzie ma się ciepło zrobić podobno, do 20 stopni :)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz !
ładne kolczyki :)
OdpowiedzUsuń+zapr. do siebie w wolnym czasie :D
dziękuję ; )
OdpowiedzUsuńświetne buty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)