Witajcie!
Idą Walentynki, a więc warto pomyśleć o jakimś zmysłowym kolorze na usta! Jak możecie zauważyć ostatnio zakochałam się w kolorach na ustach i niemal nie wychodzę bez umalowanych, to taki obowiązek jak tusz do rzęs.
Dziś przedstawię Wam kolor od Eveline Cosmetics, który już dawno chciałam upolować na promocji w Rossmannie, ale w moim sklepie go nie było (nie miałam chęci szukać gdzieś indziej) i zaniechałam polowania. Później dostałam go na Mikołajkowy spotkaniu Blogerek i to był najlepszy strzał dla mnie! Możecie się spodziewać, że ta recenzja będzie owiana mocną superlatyw!
Zestaw to oczywiście pomadka w płynnej formie, z aplikatorem z klasyczną gąbeczką w matowej buteleczce oraz dopasowana odcieniem, miękka konturówka. Jak dla mnie takie zestawy to idealne połączenie, bo zawsze mamy tą odpowiednią konturówkę i nie martwimy się o to, że kolor nie pasuje. Do tego konturówka zamykana jest temperówką, to też mega ułatwienie! Zestaw zamknięty jest w kartonowe opakowanie, chyba już łudząco przypominające inne zestawy, innych marek, co nie zmienia faktu, że jest ładne, estetyczne i względnie proste.
Po opakowaniu powinniśmy się spodziewać soczystej czerwieni, w końcu Red Passion, jednak po aplikacji można zauważyć, że to taki głęboki róż, wpadający w czerwony. Nie jest to silna czerwień, co chyba właściwie mnie jeszcze bardziej cieszy. W zależności od światła kolor wydaje się mniej lub bardziej czerwony. Kolor oczywiście jest matowy, dobrze się kładzie, szybko schnie, jednak ucieka z ust jak przy użyciu klasycznej pomadki, dlatego krwiste buziaki zostają na szyi naszej sympatii (hihi).
Cena : ok. 20 zł
Jeżeli chodzi o trwałość, to nie tak daleko jej dla mojego ideału w Lovely z serii K Lips. Co prawda kolor się zjada, ale umie przetrwać dwa posiłki! jednak w połączeniu z kawą już wymięka, a przy tak intensywnym kolorze widać jego ubytki. Na szczęście dołożenie kolejnej warstwy nie stanowi żadnego problemu.
Jak przystało na matowe pomadki potrafi wysuszać usta, ale to oczywiste w tym przypadku.
Czy ten kolor skradł też Wasze serca? ;)
Ależ Ty pięknie wyglądasz !!!!
OdpowiedzUsuńZapomniałam że to mat :) Spodziewałam się dużo bardziej wyrazistej czerwieni, ale generalnie ta też jest ok.
OdpowiedzUsuńSuper odcień, Walentynkowy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekny kolorek :)
OdpowiedzUsuń