poniedziałek, 20 listopada 2017

Truskawkowe LOVE od LPM!

#truskawkowylpm #ambasadorkalpm #lpmprzedluzalato

Witajcie!
Ostatnio miałam okazję zostać ambasadorką marki Le Petit Marseillais, która pomogła poczuć lato w jesienno-zimowe kąpiele. Kilka dni temu przyszła do mnie pięknie zapakowana paczucha, a w niej truskawkowy żel pod prysznic, próbki do rozdania koleżankom i urocza truskawka do parzenia herbaty (idealna na jesień, aby przypomnieć sobie o ciepłym lecie!).
Może Was zdziwić dlaczego tak szybko przychodzę z recenzją kosmetyku - po prostu lada dzień mogę być już z Olą, a wtedy będę miała ważniejsze sprawy niż kosmetyki :). Zapraszam do dalszej części postu, aby poznać moją opinię o żelu :).
Opakowanie do konkretne butla, zamykana na dość wygodny klik. Sama szata graficzna jest przeciętna, czerwona barwa, na której brakuje mi jednak wyraźnego zaznaczenia, że to truskawka :). Zapach w butelce jest cudowny, truskawkowy i naprawdę letni!

Żel ma przede wszystkim myć, dobrze myć i tak jest w tym przypadku. Pół przeźroczysty, dość rzadki jak na żel kosmetyk, w czerwonej barwie dobrze się pieni, ale też jednocześnie dobrze zmywa się z ciała po kąpieli. Zapach trochę się zmienia, odczuwalna jest delikatna goryczka, jakby wraz z truskawkami były też liście. Jednak zapach wciąż jest przyjemny i nieprzytłaczający.

Po takim prysznicu, w truskawkowym żelu, skóra nie jest sucha, chociaż ja i tak wspieram pielęgnację kremami nawilżającymi (jednak jesienią/zimą trzeba :)), a dodatkowo zapach czuć na skórze jeszcze jakiś czas po kąpieli. Bardzo przyjemnie otula i pozwala na chwilę odprężyć się w chłodne, jesienne wieczory, wspominając letnie, ciepłe poranki przy herbacie zaparzonej w uroczej truskawce! :)


4 komentarze:

  1. Udało mi się zdobyć już próbeczkę, na dniach go wypróbuję, bo słyszałam skrajne opinie o zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi ta marka w ogóle nie przypadła do gustu. Na razie trafiłam na same buble.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje pierwsze spotkanie z kosmetykami tej marki :)

      Usuń
  3. Musi pachnieć bosko :) ja próbuję się przekonać do tej marki, bo jakoś do tej pory nie miałam okazji używać

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics,