niedziela, 1 lipca 2018

Warzywne i owocowe maseczki do twarzy Marion

Witajcie!
Marion ostatnio wypuścił szereg maseczek owocowo-warzywnych, które jakby nie patrzeć kuszą do zrobienia swojego domowego spa. W moje ręce wpadło 5 z nich i zapraszam Was do zapoznania się z moimi odczuciami na ich temat.
Początkowo (jak widać po zdjęciach) chciałam opisywać każdą maskę oddzielnie. Jednak w trakcie używania stwierdziłam, że nie ma to większego sensu. Różnią się tylko kolorem i zapachem, czasem kolejnością w składzie, a efekty są zawsze te same.












EFEKTY: Jak wspomniałam wcześniej, każda z nich miała ten sam efekt - zdecydowanie nawilżała. Po każdej aplikacji widziałam, że moja cera jest promienna i odżywiona. Nie zapycha, nie uczula. Lekko wyczuwalne zapachy nie rozpraszają, a kolory nie farbują skóry (nawet ta marchewkowa po wchłonięciu nie zostawia pomarańczowego odcienia).
Saszetki (7,5 ml) wygodnie się otwierają, choć zmienny ich kształt sprawia lekkie problemy przy wydobywaniu maski. Każde opakowanie starcza na 2-3 aplikacje (chyba, że ktoś lubi na grubo!).

CENA: ok. 2 zł/szt.

Znacie te maseczki? Która z nich jest Waszym faworytem? 

15 komentarzy:

  1. Ale mają przesliczne pdueleczka <3 :) pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę te maseczki choć firma mi dobrze znana :) Szpinakowa mnie bardzo ciekawi :)
    Pozdrawiam i obserwuje,
    www.in-makeup-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele czytałam o tych maseczkach, ale nie miałam żadnej wersji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzę ale jeśli nawilżają to jest to coś czego szukam. Cena też przyzwoita.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam wszystkie i nawet o nich pisałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie używałam ich jeszcze ale zaciekawiły mnie, muszę wypróbować. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają tak apetycznie !

    OdpowiedzUsuń
  8. Cena przyjemna, ale jednak nadal pozostane przy tradycyjnych płachtach mimo, ze lubie Marion :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja za tymi w platach wlasnie srednio przepadam :)

      Usuń
  9. Uwielbiam maseczki ale tych jeszcze nie testowałam :P
    Zapraszam na urodzinowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2018/07/happy-birthday-to-me.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Też w sumie jeszcze nie miałam okazji testować. Trafiłam na kolejny artykuł o nich więc trzeba będzie w końcu to zrobić

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics,