niedziela, 21 stycznia 2018

Le Petit Marseillais - wspomnienie lata

Witajcie!
Za oknem śnieg i zimowa atmosfera. Świece, koce i herbaty dodają zimowej atmosfery. Kiedy tylko Ola zaśnie w spokoju mogę zaparzyć ulubionę herbatę, otulić się cieplutkim kocem i chwlę odpocząć.
Nie ukrywam, tęsknie za latem, za słońcem, zielenią i ciepłem! Po raz kolejny miałam okazję uczestniczyć w akcji ambasadorskiej LPM i dzięki temu otrzymałam małą dawkę letniego wspomnienia do otulenia swojej skóry! :)
Tym razem trafiły do mnie dwa komplety - żel pod prysznic i antyperspirant - w zapachach: Kwiat pomarańczy oraz biała brzoskwinia z nektarynką.
Zestaw z kwiatem pomarańczy podarowałam mamie, mam nadzieję, że zapach będzie jej odpowiadał. W mojej łazience została brzoskwinia z nektarynką.

Żel zamknięty jest w typowym dla LPM kliku, ciężkim do otwarcia, co czasem bywa kłopotliwe. Konsystencja również bez zmian, a więc lekko wodnista, ale do opanowania. Dobrze się pieni, myje skórę i zmywa. Sam zapach jest bardzo owocowy, świeży i słoneczny, z delikatną goryczką (co również jest normalne dla żeli LPM) i oczywiście długo utrzymuje się na skórze po kąpieli.




Jeżeli chodzi zaś o dezodorant to ja preferuję antyperspiranty w żelu albo mydełku, co nie zmienia faktu, że jakiś w areozolu zawsze mam w zapasie :). Ten jest świeży, delikatny i nie pozostawia białych plam na ubraniach. Dobrze niweluje zapach potu, a sam zapach (owocowy) nie jest intensywny i duszący.


Kosmetyki Le Petit Marseillais po raz kolejny mnie nie zawiodły i niczym nie rozczarowywały - miałam to czego oczekiwałam :).
A Wy, znacie te kosmeryki? jakie są wasz doświadczenia z tą marką? :)

7 komentarzy:

  1. Też brzoskwinke zostawiłam sobie 😀

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię LPM :) truskawka jest obłędna:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się na razie za każdym razem zawiodłam na tej marce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubie kosmetyki tej firmy :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam kiedyś żel od nich :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I białe tulipany <3 <3 <3 Rozbudziłaś ochotę na wiosnę :-) Mi najbardziej się podoba dezodorant o tym zapachu: http://www.le-petit-marseillais.pl/sk%C5%82adnik/biala-brzoskwinia
    Fajnie by było, gdyby kiedyś zrobili jeszcze lawendowy!

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics,